Wnętrza bez charakteru i projektanci bez pomysłów
Niewątpliwie często wnętrza z pozoru są piękne, przytulne czy stylowe. Jednak brakuje im charakteru. Podczas gdy każde powinno odzwierciedlać temperament użytkownika, jego zamiłowania i obsesje w tym wady. Bez wątpienia zadaniem projektanta jest wydobyć charakter i nadać go wnętrzom. Nie sztuką jest przecież dobrać gotowe dodatki z katalogu, wypełnić po brzegi pokój polecanymi drobiazgami z modowego czasopisma czy katalogu dla dekoratorów wnętrz.
Kreatywne pomysły
Na pewno ze światłem związane są kreatywne rozwiązania dotyczące głębi światła. Często to jak oświetlone jest wnętrze zależy od zastosowanego źródła światła. A jeszcze bardziej od kształtu klosza lampy, jego wielkości, koloru, subtelności czy ciężaru. Oczywiście mając do wykonania trudny projekt nie musimy a nawet nie powinniśmy skupiać się na gotowych rozwiązaniach i wybierać modelu lampy. Lepiej samodzielnie stworzyć taki klosz i lampę która wpasuje się w nasze mieszkanie. Nie rzadko to właśnie klosze z niczego jak z drutu, włóczki czy papieru są najlepsze. Bez wątpienia są oryginalne, niepowtarzalne. Na koniec głębie uzyskać można także poprzez kolor w regałach. Lub też wycinane elementy ażurowe podświetlone od tyłu, czy sprawiające wrażenie trójwymiarowości mebla.
Zaszalej i postaw na akcent
Architektura wnętrz przede wszystkim wymaga odwagi. Nie można być za nadto zachowawczym i ostrożnym. By projekt zachwycał potrzebny jest mocny akcent szokujący, wyróżniający się pod kątem funkcjonalności, czy estetyki, wkomponowania, połączenia itd. Czasem akcentem takim jest kolor sam w sobie. Czasem to jakiś element wystroju a czasem faktura lub dekoracja pod postacią poduszek, dywanu czy tkanin.
Wiele zależy od wnętrza
Każde wnętrze jest inne. Nawet w tym samym bloku, kamienicy, domu może okazać się inne mimo tych samych wymiarów, układu ścian itd. Jako projektant wnętrz trzeba być wrażliwym i elastycznym, umieć wyczuć potencjał wnętrza. Jednocześnie pokazać w tym wnętrzu siebie, swój pazur, zostawiając ślad dający się rozpoznać. To właśnie to coś czyni z nas designerów, nie mylić z wizjonerami.